Wracamy na właściwe tory: AZS PWSZ Stal Nysa - Ślepsk Suwałki
Po nie do końca udanym meczu w Spale, przegranym 3:2, suwalski zespół zmierzył się z drużyną z Nysy. Chłopaki przez tydzień ciężko trenowali i najwidoczniej zregenerowali siły, ponieważ wynik meczu był o 180 stopni inny niż tydzień temu ze spalska drużyną. Wygraliśmy 0:3, a dzięki temu jesteśmy na 3 miejscu w tabeli, a od lidera dzieli nas jedynie 6 punktów. Myślę, ze na wyróżnienie po wczorajszym meczu zasługuje Kacper Gonciarz, który godnie zastępuje kontuzjowanego Łukasza Makowskiego i juz po raz drugi z kolei zgarnął statuetkę MVP.Kolejny mecz? 31. stycznia na naszej hali, zmierzymy sie wtedy z zespołem, który posiada tyle samo punktów co my- Krispolem Wrześnią. A więc z pewnością nie obędzie sie bez walki.
Pamiętajcie,że nie może was zabraknąć tego dnia na hali ! :)
-Ewa Mackiewicz :)
0 komentarz(y):