Falstart Ślepska: Ślepsk Suwałki - GKS Katowice

21:24 E.M. 0 Comments

Dopiero dziś mam chwilę czasu, żeby napisać kilka słów o sobotnim wydarzeniu. Chyba nikt nie spodziewał się, że pójdzie nam tak słabo... Pierwszy set udało nam się dociągnąć do końca i wyszarpać wygraną zespołowi z Katowic, a później? Później po prostu nam nie wychodziło... Bo chyba każdy się ze mną zgodzi, że oczekiwania co do drużyny, która tydzień wcześniej wywalczyła 1. miejsce w Memoriale z wicemistrzem Polski i zdobywcą PP, były ogromne, a skończyło się na tym, że z beniaminkiem przegrywaliśmy 15:25(!)...


Z całą pewnością nie graliśmy w tą sobotę dobrej siatkówki. Ale z pewnością jest jeszcze za wcześnie, żeby krytykować zespół, co prawda nie udało nam sie, przegraliśmy 3:1, ale był to nasz pierwszy ligowy mecz, trener Dima cały czas poznaje zawodników i ich możliwości. Oceniać będziemy mogli dopiero za kilka spotkań, a przecież nie muszę chyba nikomu przypominać scenariusza z początku zeszłego sezonu, kiedy to obrywaliśmy mocno od każdego zespołu, a na koniec wywalczyliśmy podium. Nie ma też oczywiście co porównywać, bo wiadomo: inny trener, inny skład, ale nie zmienia to faktu, że za wcześnie jeszcze na krytykę.
Ręczę jednak za to, że drużyna wyłapuje swoje błędy, analizuje je, poprawia, ćwiczy... Nikt się nie poddaje, nikt nie załamuje. Zobaczycie, że sobotnia przegrana, okaże się tylko falstartem Ślepska.
Najbliższy mecz w tą sobotę na wyjeździe, w następna natomiast widzimy się na hali i ma być MOC! :) 

-Ewa Mackiewicz

fot. E. Mackiewicz

0 komentarz(y):