Zła passa przełamana: Ślepsk Suwałki - SMS PZPS Spała

00:15 E.M. 0 Comments

Udało się, nareszcie mamy pierwsze trzy punkty! Po dzisiejszym meczu chyba nikt nie opuścił hali w złym humorze, no może oprócz Spalskiej drużyny. :) Lekko przekształcona wyjściowa szóstka, zdecydowanie lepsza gra zespołu i ogromny doping kibiców i stało się WYGRALIŚMY. SMS Spała, wyjeżdża z Suwałk bez żadnych punktów, przegrywając 3:1. Pomimo tego, że jest to bardzo młoda drużyna (średnia wieku ok. 17 lat), w której grają wicemistrzowie Europy i która posiada bardzo doświadczonego trenera to my okazaliśmy sie lepsi.












Na boisku w wyjściowym składzie nie pojawił się Karol Rawiak oraz Łukasz Rudzewicz, za których trener zdecydował sie wstawić Jakuba Urbanowicza oraz Mariusza Schamlewskiego, który powrócił po kontuzji. I bardzo dobrze wyszliśmy na tych zmianach. A szczególnie na pierwszej, ponieważ świetny mecz rozegrał dzisiaj Kuba, który tak się rozszalał, że nie było mowy o tym, żeby statuetka MVP trafiła do kogoś innego.


Jednak to co działo sie na trybunach, a w szczególności pod koniec meczu jest nie do opisania! Długo wyczekiwana wygrana cieszy chyba jak żadna inna. Myślę, że nie jedna osoba zdarła sobie dziś gardło. Jednak zasmucił mnie dzisiejszy widok do połowy pustych trybun... Zła passa zespołu zweryfikowała PRAWDZIWYCH KIBICÓW. Dziękujemy wszystkim którzy wierzyli do końca, bo przecież mówiłam "wiara czyni cuda" :D.
Za tydzień lecimy po kolejne zwycięstwo! Teraz będzie już tylko lepiej! :)

-Ewa Mackiewicz
Fot. Joanna Hryńko

(ZDJĘCIA Z MECZU)

0 komentarz(y):